O mnie

Witaj w Szydełkarnia.pl!

uśmiechnięta kobieta w żółtej koszulce z szydełkiem w ręku

Hej, jestem Ola 🙂

Szydełkarnia.pl to miejsce w którym zarazisz się magią szydełkowania. Misją jest przełamanie stereotypów o dzierganiu tylko przez nasze „Babcie”. W sztuce szydełkowania można zakochać się w każdym wieku.

Naucz się podstaw, aby móc stworzyć swoją pierwszą maskotkę. Korzystaj najpierw ze schematów dla początkujących, a jeśli już będziesz czuła się pewnie z szydełkiem w dłoni sięgnij po więcej do pozostałych schematów.

Odkryj w sobie pasję do tej niezwykłej
dziedziny rękodzieła.

Powodzenia!

Lisek maskotka

Dlaczego Szydełkowanie?

Moje zamiłowanie do szydełkowania to miks szczęścia i…inspiracji!

Trzy lata temu jako mama jak co dzień po odprowadzeniu starszego synka do przedszkola oglądałam śniadaniówkę. Wiecie, dzień jak co dzień. Nie spodziewałam się, że jeden z tematów zainteresuje mnie szczególnie.

Tego dnia na tapet rzucony został temat szydełkowania. Moją uwagę przykuła dziewczyna z szydełkiem, sprawnie dziergająca. W tym momencie poczułam przypływ inspiracji!

Kurcze! – pomyślałam – dlaczego nie spróbować?! Siedzę w domu z młodszym synkiem, będę miała dodatkowe zajęcie. – no i poszło, choć oczywiście nie tak „hop-siup”, bo opowieść o szydełku zaczęła się tak naprawdę lata temu. 🙂

Pamiętam to jak dziś, kiedy babcia próbowała nauczyć mnie dziergania.
Nie zapomnę jej słów, które brzmiały mniej więcej tak:

„Olusiu luźniej nawijaj tę włóczkę, musisz mieć więcej cierpliwości”

Ja jednak wspominam to jako jedną-wielką-porażkę! Za mocno ściskałam oczka. Napinałam włóczkę do tego stopnia, że nie mogłam przeciągnąć szydełka.

Od tego czasu minęło wiele lat. Postanowiłam spróbować ponownie. Znalazłam filmik w sieci, który niestety początkowo zamiast pomóc – mieszał mi w głowie. Widać było palce Pani, która szydełkowała, ale od samego patrzenia nie do końca zrozumiałam jak się za to zabrać.

Z trudem przerobiłam 10 rzędów.

Po skończeniu zorientowałam się, że robiłam to źle! Byłam z siebie bardzo dumna robiąc „półsłupki”, które ostatecznie okazały się oczkami ścisłymi. 😉 Tak, dla mnie też było to wyzwanie.

Obejrzałam filmik jeszcze jeden i drugi raz.

Okazało się, że jest to dużo łatwiejsze, kiedy robię to spokojniej i luźniej. Dalej poszło jak z płatka, choć bez nuty inspiracji nie jestem pewna, czy doszłabym do momentu, w którym jestem.

Nauczyłam się podstaw takich jak łańcuszek, półsłupek, słupek, magic ring, które teraz możesz zobaczyć na moim kanale z tłumaczeniem krok po kroku.

Zrobiłam pierwszą maskotkę. Był nią królik. Nie wzorowałam się na żadnym schemacie.

Miał krzywe nogi, różowy nosek i oczy z guzików grzybków. To nic, że był zrobiony zbyt dużym szydełkiem. Byłam z siebie niesamowicie dumna.

Tak bardzo mi się to spodobało, że zaczęłam dzielić się swoimi kolejnymi pomysłami i maskotkami robionymi z pasją na Instagramie i Facebooku. Brzmi wspaniale? Jestem szczęściarą, której pasja przerodziła się w coś więcej! 🙂

Zaczęłam tworzyć maskotki dla innych, a teraz, dzięki zmysłowi do szydełkowania „z głowy” postanowiłam nauczać innych i pomagać im czerpać z tej sztuki radość.

Prosty język i tłumaczenie kroczek po kroczku to moja metoda.

Mój cel to inspirować Cię pasją do Szydełkowania!

Zacznij od zapisania się na newsletter. Tam otrzymasz pierwsze wskazówki i niespodziankę. Naukę podstaw rozpocznij od filmów na Youtubie i wpisów na blogu